eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty autMercedes E63 AMG-S szybszy niż auta sportowe

Mercedes E63 AMG-S szybszy niż auta sportowe

2015-03-14 00:55

Mercedes E63 AMG-S szybszy niż auta sportowe

Mercedes E63 AMG-S - widok z przodu i boku © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (17)

Ociekająca tłuszczem limuzyna, która dla 99,9 % samochodów poruszających się po drogach może być co najwyżej znikającym punktem? Tak, bo E63 AMG-S przyspiesza sprawniej nie tylko od BMW M5 czy Audi RS6. Ten samochód bez mrugnięcia załatwi na światłach także supersportowców pokroju Ferrari F40 czy Jaguara XJ220. Powiem więcej, Porsche 911 Turbo jest od niego tylko minimalnie szybsze. A mówimy przecież o samochodzie przypominającym biznesmena w dobrze skrojonym garniturze, a nie ulicznego zawadiakę.

Przeczytaj także: Mercedes CLS 350 BlueTEC 7G-TRONIC PLUS 4MATIC - auto kompletne?

Aufrecht Melcher Großaspach (pierwsze dwa człony to nazwiska założycieli, trzeci to miejsce pierwszej siedziby firmy), w skrócie „AMG” lubuje się od lat w przerabianiu statecznych limuzyn Mercedesa w niezwykle mocne sprzęty zdolne zmielić opony w pył już po jednym mocnym wdepnięciu gazu w podłogę. Choć pierwszą limuzyną ze stajni AMG był, jak na tamte czasy agresywnie stuningowany W109 300 SEL 6.3 przygotowany specjalnie do wyścigów, którego silnik szybko zamieniono na jeszcze potężniejsze V8 o pojemności 6.9 litra, jako pierwszy seryjnie produkowany Mercedes AMG klasy średniej wyższej w annałach motoryzacji zapisał się legendarny /8 – najpierw w wersji 250, a potem 280 z odpowiednio podkręconymi silnikami. Jednak dopiero pięciolitrowe monstrum o mocy około 280 KM w Mercedesie W123, popularnej beczce udowodniło jak szybki może być „kanapowóz” do codziennej jazdy. Wraz z modelem W124 nastąpił już wysyp limuzyn z trzyliterowym znaczkiem na tylnej klapie.

fot. mat. prasowe

Mercedes E63 AMG-S - widok boku

Napęd, przyjemność z jazdy i genialne, choć w pewnych sytuacjach powodujące gęsią skórkę na całym ciele prowadzenie zasłużone 10/10.


Model W124 znany też klinem lub częściej – baleronem występował w wersjach: 300E AMG Hammer, E36 AMG oraz E60 AMG. Ich moce kształtowały się w przedziale od 272 KM do 381 KM, co wystarczało, żeby poczciwy Merc zamieniał się w prawdziwą torpedę. Minęło 20 lat z hakiem, a średniak klasy wyższej ze Stuttgartu w wersji AMG ma pod maską 5,5-litrową jednostkę, która w zależności od tego, czy do tylnego znaczka doczepiono literkę S czy też nie, legitymuje się mocą od 558 KM (bez S) do 585 KM (z literą S). I właśnie takie auto, w drugiej, bardziej „hardcore’owej” specyfikacji otrzymałem do testu.

fot. mat. prasowe

Mercedes E63 AMG-S - widok z tyłu i boku

Ten samochód bez mrugnięcia załatwi na światłach także supersportowców pokroju Ferrari F40 czy Jaguara XJ220


Gdy patrzę na model W212 po lifcie z zespolonymi przednimi światłami to ziewam z nudów. Niestety dotyczy to także prezentowanej, ultraszybkiej odmiany AMG-S, która od wersji dla podtatusiałych biznesmenów różni się głównie przemodelowanym przodem z agresywną atrapą, drapieżnie poprowadzoną linią przednich błotników ze znaczkami V8 Biturbo (bardzo smaczny dodatek), olbrzymimi 19- lub 20-calowymi felgami, za którymi kryją się kolosalne talerze tarcz hamulcowych przepasane gigantycznymi zaciskami. Całość przyozdobiona jest poczwórnym wydechem osadzonym w dyfuzorze. E63 AMG-S, na pewno nie jest samochodem-choinką z serii filmów klasy B „Szybcy i Wściekli” (przepraszam miłośników), ale moim zdaniem Mercedes mógłby postawić na bardziej brutalny styl. Choć to auto ma zadatki na „sleepera”, w tej kategorii przyznaję mu 6/10.

fot. mat. prasowe

Mercedes E63 AMG-S - wnętrze

Wewnątrz, jak na niemiecką limuzynę przystało jest bardzo luksusowo i wygodnie


Wewnątrz, jak na niemiecką limuzynę przystało jest bardzo luksusowo i wygodnie, ale widać, że materiały odstają już trochę od tego, co proponuje konkurencja – W212 FL trochę się już zestarzało, ale nie szkodzi, niebawem pojawi się jego następca. Czy jednak powyższe zdanie powinno charakteryzować prawie 600-konnego potwora? Niekoniecznie, ale niestety – Mercedes E63 w środku nie różni się na pierwszy rzut oka niczym, od testowanej przez Artura Ostaszewskiego wersji E350 Bluetec.

fot. mat. prasowe

Mercedes E63 AMG-S - widok z przodu i boku, zdjęcie nr 3

To auto doskonałe, wybitne i na pewno za kilkanaście lat stanie się mocno poszukiwanym klasykiem.


Na drugi rzut oka uwagę zwracają gdzieniegdzie rozmieszczone znaczki AMG, gałka zmiany biegów zaopatrzona w logo niemieckiego tunera oraz ułożone wokół niej przyciski, które, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki potrafią zamienić stateczną limuzynę w pojazd prawdziwego lucyfera. Odpowiadają one za włączanie i wyłączanie asystentów jazdy, dodatkowego usztywnienia zawieszenia oraz pełnego wykorzystania potencjału drzemiącego pod maską. Wspominając wnętrze, jak dla mnie jest tam mało sportowo, bardzo komfortowo, trochę odpustowo, a sytuację „podciągnął” jeden gadżet. A mianowicie zegarek IWC Schaffhausen umieszczony między wylotami powietrza na desce rozdzielczej, dlatego daję 7/10.

fot. mat. prasowe

Mercedes E63 AMG-S - fotele

Ilości miejsca w środku zarówno z przodu i z tyłu jest więcej, niż pod dostatkiem.


Złego słowa na pewno nie można powiedzieć o ilości miejsca w środku. Zarówno z przodu i z tyłu jest go więcej, niż pod dostatkiem, a pozytywnych wrażeń nie psuje duży i ustawny 540-litrowy bagażnik. Przednie fotele podczas jazdy dopompowują się raz po lewej, raz po prawej stronie, dzięki czemu o wypadnięciu z fotela przy pokonywaniu zakrętu bokiem nie może być mowy, ale mnie ta funkcja nie przypadła szczególnie do gustu. Zostawmy to jednak. Nie dla takich gadżetów i udogodnień kupuje się to auto. Myślę, że nie ma też sensu rozwodzić się nad wielością bajerów, którymi wnętrze E63 w testowanej wersji było po prostu przeładowane. Wyobrażacie sobie wszystko, co może tylko mieć samochód? Dodajcie do tego drugie tyle i w to właśnie wyposażono prezentowaną E-klasę.

 

1 2

następna

oprac. : Adam Gieras / Motoryzacyjnie Pod Prąd Motoryzacyjnie Pod Prąd

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: