Potężny i komfortowy Hyundai Grand Santa Fe 2.2 CRDi 6AT Platinum
2015-03-13 12:36
Hyundai Grand Santa Fe 2.2 CRDi 6AT Platinum - widok z przodu i boku © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Jeep Grand Cherokee 3.0 CRD Overland Summit bardziej europejski
Karoseria
Grand to oczywiście nieco większa wersja Santa Fe. Mimo tego, designerzy zachowali całkiem dobre proporcje. Przód koreańskiego SUV-a zdobią ładne reflektory, masywny zderzak i ogromny, chromowany grill. Taki widok w lusterku może wzbudzić niepokój… Tylna część samochodu także robi wrażenie, co jest zasługą lamp o ostrych krawędziach, ładnie przyciętej szyby oraz zderzaka, który został zintegrowany z dwoma końcówkami wydechu. Tak atrakcyjnie narysowanej karoserii nie powstydziłby się żaden europejski konkurent.
fot. mat. prasowe
Hyundai Grand Santa Fe 2.2 CRDi 6AT Platinum - widok z tyłu i boku
Wnętrze
Wewnątrz największe wrażenie robią… rozmiary. Ogromny kokpit z rozbudowaną konsolą centralną to ukłon w stronę nowoczesności . To jednak nie oznacza, że „kuleje” w dziedzinie ergonomii. Oryginalna faktura idzie w parze z wręcz intuicyjnym rozmieszczeniem przycisków i pokręteł. Na uwagę zasługuje również ekran dotykowy, którego rozdzielczość i czytelność nie budzą najmniejszych zastrzeżeń. Mógłby jednak reagować nieco szybciej. Kolejnym plusem są bardzo ładne zegary sprawdzające się po zmroku. Jeśli chodzi o kierownicę, to wolałbym żeby była nieco mniejsza. Tę niedoskonałość nadrabia jednak jej podgrzewany i nieźle leżący w dłoniach wieniec.
fot. mat. prasowe
Hyundai Grand Santa Fe 2.2 CRDi 6AT Platinum - wnętrze
Materiały użyte do wykończenia wnętrza nie są może premium, ale nazwanie ich „bardzo dobrymi” jest jak najbardziej słuszne. Te słowa skutecznie odzwierciedla skóra, którą obito fotele i kanapę. No właśnie, fotele. Są naprawdę obszerne, bez względu na rozmiary kierowcy i pasażera. Ich zakres regulacji pozwala na dobranie właściwej pozycji, ale jakby nie kombinować i tak siedzi się wysoko, jak to w SUV-ie. Świetne wyposażenie auta podkreślają między innymi możliwości ich podgrzewania, a także wentylowania (obie funkcje są 3-stopniowe). Tylną kanapę można określić jednym słowem: przepastna. Miejsca jest tam pod dostatkiem nawet dla trzech osób. I to w każdym kierunku. Co ciekawe, tu również można liczyć na regulację oparcia, co znacznie zwiększa komfort. Jako że mamy do czynienia z wersją Grand, z tyłu znajdują się jeszcze dwa chowane w podłodze fotele. Tam jednak wygodnie będzie jedynie dzieciom, ponieważ brakuje przestrzeni na nogi.
fot. mat. prasowe
Hyundai Grand Santa Fe 2.2 CRDi 6AT Platinum - przednie i tylne fotele
Duże auto, duży bagażnik. To dość oczywiste, ale wszystko zależy od liczby pasażerów. Jeśli na pokładzie znajduje się siódemka, to zmieści się tam jedynie duża walizka. W popularniejszej, 5-osobowej konfiguracji wolna przestrzeń ma 634 litrów. Jeśli jednak istnieje potrzeba przewozu czegoś długiego, to zawsze można złożyć oba tylne rzędy – wtedy pojemność wzrasta do 1842 litrów.
fot. mat. prasowe
Hyundai Grand Santa Fe 2.2 CRDi 6AT Platinum - tył
Technologia
Grand Santa Fe dostępny jest jedynie z silnikiem Diesla. I bardzo dobrze, bo taka jednostka pasuje do niego najlepiej. Ma ona pojemność 2,2 litra, z której inżynierowie „wyciągnęli” 197 KM (przy 3800 obr./min.) i 436 Nm (w przedziale 1800-2500 obr./min.). Napęd? Oczywiście 4WD. Moc jednostki przekazuje klasyczny, 6-biegowy automat. Jak zatem wyglądają osiągi? Nieźle, ale bez szaleństw. Sprint do pierwszej setki trwa 10,3 sekundy, a prędkość maksymalna to 200 km/h. Byłoby z pewnością nieco szybciej, gdyby nie duża masa własna auta – 1916 kg. Pozostaje już tylko kwestia zużycia paliwa. I tu miła niespodzianka. Mimo sporej mocy i jeszcze większej wagi, koreański SUV potrafi zadowalać się całkiem rozsądną dawką oleju napędowego. Średnie spalanie w cyklu mieszanym wyniosło 9,3 litra na 100 km. To o 1,7 litra więcej niż podaje producent, ale bądźmy realistami…
fot. mat. prasowe
Hyundai Grand Santa Fe 2.2 CRDi 6AT Platinum - przód
oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)