Mitsubishi L200 Storm idealny na pustynię
2014-10-23 15:06
Przeczytaj także: Mitsubishi Pajero Sport A/T - rosyjski niedźwiedź
Główny problem polegał jednak na tym, że ze względu na trudny teren oraz dużą ilość zwiedzających autem nie wjechaliśmy na samą pustynię, aczkolwiek już sam dojazd w jej okolice wpasowywał się w klimat tego samochodu. Może to nie typowa terenówka a'la Pajero, aczkolwiek z terenowymi oponami oraz reduktorem rzadko zawiedzie was na drodze, jak i poza nią.Aczkolwiek po kolei. Aktualną wersje L200 widzimy już od 2009 roku, kiedy to auto przeszło facelifting. Czy dużo się zmieniło? Oprócz poszerzonych błotników i przerobionego przodu samochodu to niewiele. Nie jestem fanem tego typu samochodów, ale w porównaniu choćby do Rangera lub Amaroks, L200 jest brzydsze. Dlaczego? Takie auto powinno być raczej kanciaste niż okrągłe, a L200 takie właśnie jest. Fakt, że wersja, którą mieliśmy do dyspozycji to edycja specjalna.
fot. mat. prasowe
Mitsubishi L200 Storm - widok z tyłu i boku
Auto przeszło facelifting. Czy dużo się zmieniło? Oprócz poszerzonych błotników i przerobionego przodu samochodu to niewiele.
Opcja Storm do ponad 5-metrowego nadwozia dodaje orurowanie, kabinę Double Cab oraz nadbudowę na luk bagażowy. Ta przeszklona buda chroni przewożone ładunki, ale wygląda gorzej niż dobudówki w Egipcie, ponadto ogranicza otwór załadunkowy. Paka L200 ma wymiary 1325x1470x405 mm i spokojnie pomieści nawet europaletę. Niestety nie jest ona wyposażona w dużą ilość zaczepów lub schowków więc o sobotnich zakupach z "biedry" możecie zapomnieć. Na szczęście jest jeszcze przedział osobowy.
fot. mat. prasowe
Mitsubishi L200 Storm - kabina Double Cab
Opcja Storm do ponad 5-metrowego nadwozia dodaje orurowanie, kabinę Double Cab oraz nadbudowę na luk bagażowy. Ta przeszklona buda chroni przewożone ładunki,
A ten spokojnie pomieści 5 osób. Aczkolwiek wygodnie podróżować będzie kierowca i trójka pasażerów. Nie braknie im miejsca na nogi i głowę, aczkolwiek siędzący z tyłu będą narzekać na prawie pionowe oparcie. No cóż panie i panowie - przecież to pick-up. Z przodu jest jednak całkiem inaczej. Skórzane fotele dobrze trzymają swoich "klientów", a siedzi się wysoko. Kierowca wszystko ma wszystko pod ręką, a dzięki wielkim lusterkom oraz czujnikom parkowania prowadzenie samochodu nie stanowi większego problemu. Co ciekawe tylna szyba jest podgrzewana oraz elektrycznie otwierana.
fot. mat. prasowe
Mitsubishi L200 Storm - przednie fotele
Skórzane fotele dobrze trzymają swoich "klientów", a siedzi się wysoko.
fot. mat. prasowe
Mitsubishi L200 Storm - wnętrze
Jeśli chodzi o design wnętrza dzięki opcji Storm jest ciekawie. Oprócz skóry właściciel będzie miał do dyspozycji 6,1-calowy ekran multimedii od Alpine, a także klimatyzację oraz skórzaną kierownicę.
Jeśli chodzi o design wnętrza dzięki opcji Storm jest ciekawie. Oprócz skóry właściciel będzie miał do dyspozycji 6,1-calowy ekran multimedii od Alpine, a także klimatyzację oraz skórzaną kierownicę. Reszta jest znana z każdej wersji L200 - czyli twarde plastiki w nudnym ułożeniu jak cały segment pick-upów. Plus dla projektantów jednak za to, że próbowali, ponieważ góra deski rozdzielczej jest jasna, a dół ciemny. Ot takie szaleństwo.
fot. mat. prasowe
Mitsubishi L200 Storm - paka
Paka L200 ma wymiary 1325x1470x405 mm i spokojnie pomieści nawet europaletę.

oprac. : Konrad Stopa / Auto-strefa.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)