Volvo S60 D4 Drive-E Geartronic Summum warte swojej ceny
2014-09-19 12:16
Volvo S60 D4 Drive-E Geartronic Summum © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Volvo S60 T6 AWD R-Design Summum robi wrażenie
Karoseria
Przyznam bez oporów, że spośród wszystkich przedstawicieli klasy średniej to design S60 trafia najcelniej w moje gusta. Styliści pokazali, że można połączyć klasyczną elegancję z nowoczesnością. Pas przedni z delikatnie narysowanymi reflektorami, wyraźnie pochyloną maską i sporym grillem robi świetne wrażenie. Tylna część karoserii wygląda równie dobrze, dzięki lampom o ciekawym kształcie i mocno ściętej klapie bagażnika. Prezentowany egzemplarz został wyposażony w pakiet R-Design, dzięki któremu auto dodatkowo wyróżnia się sportowymi zderzakami, delikatną lotką na klapie i 18-calowymi, 5-ramiennymi felgami. Nic dodać, nic ująć!
fot. mat. prasowe
Volvo S60 D4 Drive-E Geartronic Summum - widok z przodu
fot. mat. prasowe
Volvo S60 D4 Drive-E Geartronic Summum - tył auta
Wnętrze
Skandynawską konsekwencję widać także we wnętrzu. Materiały wykończeniowe są bardzo dobre, a ich spasowanie – jeszcze lepsze. Kokpit z wiszącą konsolą środkową to znane od lat rozwiązanie, które dalej prezentuje się całkiem nieźle. Ergonomia także stoi na dobrym poziomie. Warto zwrócić uwagę na czytelny zestaw wskaźników (trzy motywy do wyboru) i dobrze leżącą w dłoniach kierownicę – te rzeczy spodobają się każdemu kierowcy. Ponadto, większość podróżnych zwracała uwagę na czarną podsufitkę. Niby detal, a wygląda fajnie!
fot. mat. prasowe
Volvo S60 D4 Drive-E Geartronic Summum - wnętrze
Przednie fotele to ukłon w stronę komfortu. Są miękkie, bardzo wygodne i dobrze podtrzymują ciało. Pochwała należy się również za zagłówki – mają odpowiednią twardość oraz kształt, dzięki czemu głowa może realnie odpocząć. Żaden przedstawiciel klasy premium w segmencie D nie rozpieszcza przestrzenią pasażerów zajmujących miejsca na tylnej kanapie. W tym przypadku nie jest inaczej. Miejsca wystarczy dla dwóch osób średniego wzrostu. Warto jednak zaznaczyć, że siedziska z tyłu są także świetnie wyprofilowane.
Z kolei bagażnik nie jest najmocniejszym punktem auta. Skromne 380 litrów pojemności i niewielki otwór załadunkowy nauczą właściciela sztuki kompromisu. Na pocieszenie pozostaje dzielone asymetrycznie oparcie (plus łatwy system składania kanapy) i otwór umożliwiający przewóz długich przedmiotów, np. nart.
fot. mat. prasowe
Volvo S60 D4 Drive-E Geartronic Summum - przednie i tylne fotele
Technologia
Pod maską prezentowanego S60 pracuje mocny silnik Diesla. Nie jest to jednak 5-cylindrowa jednostka, a jej 4-cylindrowy następca spełniający normy emisji spalin Euro 6. Generuje 181 KM (przy 4250 rpm) i 420 Nm (w przedziale 1750-2500 rpm), które trafiają na koła przednie za pośrednictwem nowej, 8-biegowej skrzyni automatycznej. Ten zestaw musi poradzić sobie z niemałą masą własną auta -1652 kg. I radzi sobie znakomicie. Szwedzki sedan osiąga pierwszą setkę w 7,3 sekundy (0,1 sekundy szybciej niż manual) i rozpędza się do 230 km/h. Jest przy tym naprawdę oszczędny. Oczywiście kartkę z danymi katalogowymi, w których widnieje 4,1 litra w cyklu mieszanym, można włożyć na półkę z literaturą science fiction, jednakże wynik na poziomie 6 litrów jest jak najbardziej realny. Warto dodać, że nawet dynamiczna jazda nie powinna zbyt gwałtownie opróżnić kieszeni kierowcy – trudno bowiem przekroczyć 7,5 litra w mieście.
oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)