Volkswagen Golf R - sprinter w garniturze
2014-09-11 13:55
Przeczytaj także: Volkswagen Golf Sportsvan 1.4 TSI Highline pomiędzy kombi i vanem
Wrażenia z jazdy
Podczas jazdy można wybrać odpowiedni tryb. O Eco trzeba napisać jedynie tyle, że jest dla tych, którzy przez przypadek trafili za kierownicę tego auta albo mają komornika na barkach. Comfort i Normal to z kolei opcje bardzo neutralne. Po wyborze jednego z tych trybów Golf R zachowuje się jak normalny przedstawiciel segmentu C. Może jedynie trochę twardszy ze względu na sportowe zawieszenie. Jest też Individual pozwalający na manualną konfigurację.
Największe wrażenie robi jednak tryb Race. Pierwsze co w nim zaskakuje, to dźwięk wydobywający się z wspomnianych wyżej kominów. Zmienia się nie do poznania. Inżynierowie popracowali nad układem wydechowym, co zaowocowało naprawdę świetnym brzmieniem. Szczególną przyjemność dla uszu sprawia zmiana biegów przy wyższych obrotach. Po prostu malina! Równie ważna, a nawet ważniejsza jest reakcja na wciśnięcie pedału gazu. Skrzynia bardzo szybko znajduje odpowiedni bieg, dzięki czemu auto rusza sprawnie do przodu praktycznie przy każdej prędkości.
fot. mat. prasowe
Volkswagen Golf R - widok z boku
Golf R to przedstawiciel segmentu C, ale przeładowany tak zaawansowaną technologią, że tani być nie może.
Stały napęd na cztery koła to jedna z kluczowych zalet „eRki”. Dzięki niemu koła są w stanie przenieść na asfalt to spore stado koni. Poprawia on także bezpieczeństwo na śliskiej nawierzchni, co przydaje się szczególnie zimą albo podczas dynamicznej zmiany toru jazdy. Istotny jest też układ kierowniczy wyróżniający się dobrą precyzją – auto błyskawicznie reaguje na ruchy „kółkiem”.
Czego chcieć więcej? Trudno wskazać konkretną słabość Golfa R. Niektórzy mogą stwierdzić, że jest zbyt mało zawadiacki i charakterny. Nie zachowuje się jak auto, które potrafi wywoływać zawał u każdego kierowcy. Rozwija moc bardzo równomiernie, zachowuje się przewidywalnie i jest niezwykle dopracowany. Jest jak sprinter w garniturze, który mimo elegancji i kultury potrafi zawstydzić każdego krzyczącego pozoranta w dresie.
Okiem przedsiębiorcy
Golf R to przedstawiciel segmentu C, ale przeładowany tak zaawansowaną technologią, że tani być nie może. Jego ceny rozpoczynają się od 147 490 zł. Wersja 3-drzwiowa ze skrzynią DSG kosztuje natomiast 155 590 zł. Warto jednak wspomnieć, że kilka dodatków może podnieść tę cenę do około 170 tysięcy. Dużo? Tak. Dopóki nie wsiądziesz za kierownicę…
fot. mat. prasowe
Volkswagen Golf R - tył
Golf R to najbardziej wszechstronny hot hatch na rynku. Potrafi w całkiem przyzwoitych warunkach zawieźć całą rodzinę na wakacje, ale też świetnie spisywać się na torze.
Przy takich kwotach warto pomyśleć o kredycie. Volkswagen przewidział trzy warianty: AutoKredyt (wkład własny od 0%, oprocentowanie 5,55%, okres kredytowania 36 lub 48 miesięcy, prowizja bankowa wliczona w kwotę kredytu), Kredyt niska rata (wkład własny od 0 do 50%, oprocentowanie 4,99%, okres kredytowania od 12 do 84 miesięcy, prowizja bankowa wliczona w kwotę kredytu), Kredyt Volkswagen 1% (wkład własny 50%, oprocentowanie 1%, okres kredytowania 36 miesięcy, prowizja bankowa 5%). Dla przedsiębiorców, którzy chcą mieć najszybszą „służbówkę” w mieście przewidziano natomiast Leasing niska rata – opłata wstępna od 10 do 45%, okres leasingowania od 24 do 60 miesięcy, wartość końcowa od 1 do 25% wartości auta.
Podsumowanie
Golf R to najbardziej wszechstronny hot hatch na rynku. Potrafi w całkiem przyzwoitych warunkach zawieźć całą rodzinę na wakacje, ale też świetnie spisywać się na torze. Sprawdzi się w obu rolach nie dlatego, że inżynierowie znaleźli kompromis. Po prostu dopracowali ten samochód pod każdym względem.

1 2
oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)