Porsche Macan S Diesel dla osób z zasobnym portfelem
2014-09-03 13:48
Przeczytaj także: MINI Cooper SD Paceman ALL4
No właśnie, Audi SQ5. Porsche Macan to w zasadzie jego najbliższa rodzina. Silnik, napędy, parametry. Ale jest pewna różnica. I to niestety na niekorzyść Macana. Otóż, ilość miejsca na tylnej kanapie. O ile do Audi spokojnie zapakujemy trzy osoby, o tyle do Porsche, raczej dwie. Owszem, jest żaglówek na środku, co sugeruje pełnoprawne miejsce, ale tylko sugeruje. Wał napędu tylnych kół (wszak Macan jest 4x4) i panele sterowania klimatyzacją oraz audio zabierają sporo miejsca. Jeżeli więc już, to na miejsce środkowe raczej szczupły nastolatek. Krótko mówiąc, kompaktowy wygląd z zewnątrz znalazł też swój „wymiar” we wnętrzu auta.
fot. mat. prasowe
Porsche Macan S Diesel - przednie i tylne fotele
Kompaktowy za to na pewno nie jest bagażnik. Aż 500 litrów to jak na auto tej klasy bardzo dużo. Do bagażnika spokojnie załadujemy dwa komplety kijów do golfa wraz z torbami i bagaż dla rodziny na kilkudniowy wyjazd. Jeżeli zdecydujemy się jechać sami, to po złożeniu tylnych foteli otrzymamy 1500 litrów powierzchni bagażowej. Wtedy do Macana wejdą nawet narty i to niekoniecznie carvingowe…
fot. mat. prasowe
Porsche Macan S Diesel - bagażnik
Technologia
Pod maską testowego Macana pracowała sześciocylindrowa jednostka wysokoprężna w układzie V z wtryskiem Common Rail. 258 KM uzyskiwanych przy 4000 obrotów i imponujące 580 Nm. od 1750 do 2500 obrotów zachęcają do ostrej jazdy. Auto, ważące aż 1880 kg pierwszą setkę rozmienia po około 6,3 sekundy. W sumie, rozpędza się do 230 km/h i rewelacyjnie radzi sobie z wyprzedzaniem. Spora w tym zasługa 7-stopniowej przekładni automatycznej PDK. Pozwala ona na ostre przyspieszenie, ale też na absolutnie maksymalne wykorzystanie sporej, choć nie przesadnie dużej mocy jednostki napędowej.
fot. mat. prasowe
Porsche Macan S Diesel - widok z boku
O zawieszeniu Macana można powiedzieć tylko tyle, że jest perfekcyjnie dopracowane. Jeden przycisk w kokpicie i auto zmienia charakterystykę ze sportowej na komfortową. To pozwala idealnie dobrać tryb jazdy, co nie pozostaje bez wpływu na poziom bezpieczeństwa.
Wrażenia z jazdy
Jak jeździ się Macanem? Odpowiedź może wydać się dziwna, ale za kierownicą ważącego prawie 2 tony (z kierowcą) SUV-a czułem się raczej jak w sportowym hatchbacku. Samochód przyspiesza niczym hot hatch, perfekcyjnie wpisuje się nawet ciasne zakręty. Mimo wysoko umieszczonego środka ciężkości, ani kierowca, ani pasażerowie nie odczuwają nadmiernych przechyłów nadwozia. Zmiana charakterystyki zawieszenia na komfort lub sport trwa ułamek sekundy i odbywa się poprzez naciśnięcie jednego przycisku na desce. Także strona ekonomiczna wygląda raczej kompaktowo. Porsche to zasadniczo auto ze sportem w genach. A czy genetyczny sportowiec zadowoli się 8 litrami oleju napędowego w mieście? Albo 6,5 litrami w trasie? A i owszem. I chwała mu za to!
Okiem przedsiębiorcy
Czy Porsche, obok prestiżu może mieć zastosowanie bardziej praktyczne? Owszem. Wspomniane 1500 litrów przestrzeni bagażowej ze złożonymi siedzeniami lub 500 litrów w pięcioosobowej konfiguracji to wynik lepiej niż niezły. Jedyną barierą może być cena. Wszak Macan to jednak głownie elegancja, jakość i renoma, a te, jak wiadomo, sporo kosztują. W przypadku Macana S Diesel mowa o 256 tys. zł. Za testowy egzemplarz, wyposażony w wiele dodatków, trzeba jednak wyłożyć 101 tysięcy… euro.
fot. mat. prasowe
Porsche Macan S Diesel - widok z przodu i boku
Zakup auta najlepiej sfinansować za pomocą Programu Porsche Exclusive Finance przygotowanego przez Volkswagen Bank Polska S.A., Volkswagen Leasing GmbH Sp. z o.o. i Volkswagen Serwis Ubezpieczeniowy Sp. z o.o. AutoCredit to 36 lub 48 rat miesięcznych. Z kolei leasing charakteryzuje pierwsza wpłata od 10 do 45% wartości auta. Okres umowy może trwać od 24 do 60 miesięcy bez konieczności odkupu auta.
Podsumowanie
Macan to na pewno propozycja dla ludzi z obszerniejszym portfelem. Koszt zakupu jest adekwatny do prestiżu, jaki gwarantuje. Prezentuje się zgrabnie, jednocześnie skrywając w miarę przestronne wnętrze, które swobodnie mieści 4 wysokie osoby i spory bagaż. Handicapem będzie nie tylko prestiżowy samochód, ale też legenda, jaka otacza markę Porsche.
1 2
oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)