eGospodarka.pl › Moto › Porady motoryzacyjne › Filtr cząstek stałych DPF spędza sen z powiek kierowców

Filtr cząstek stałych DPF spędza sen z powiek kierowców

2014-09-03 09:13

Przeczytaj także: Norma Euro 5: firmy nieświadome zmian

Co w przypadku, gdy filtr się zapcha? Czy jego wymiana rzeczywiście wiąże się z koniecznością poniesienia bardzo dużych kosztów?

Tomasz Wyszomirski: Można go oczyścić chemicznie, o czym była mowa, czyli przy użyciu specjalistycznych płynów (koszty takiej operacji są rzędu 500-1500 zł brutto), jeśli natomiast będzie wymagał on wymiany, szacunkowy koszt może wynieść ok. 4000 zł brutto w przypadku modeli Toyoty, jak Auris, Avensis.

Piotr Fojud: Nie zawsze udaje się osiągnąć zamierzony efekt. Dlatego po zakończeniu procedury stan filtra jest kontrolowany ponownie. Jeśli zabieg się powiódł, trzeba jeszcze wymienić olej silnikowy. Gdy filtr nadal jest zatkany, kolejną próbę można wykonać z dodatkiem specjalnych środków chemicznych. Przed ponownym wykonaniem opisanej powyżej procedury do filtra oraz do zbiornika paliwa aplikowane są specjalistyczne środki chemiczne, które rozpuszczają nagromadzoną sadzę. Koszt regeneracji chemicznej kształtuje się w okolicach 1000 zł. Jeżeli i ta metoda zawiedzie, konieczna będzie wymiana filtra cząstek stałych, a ta wiąże się z dużym kosztem, ok. 8000 zł.

Wielu kierowców decyduje się na usunięcie problematycznego filtra. Czy ma to wpływ na pracę silnika oraz warunki gwarancji producenta?

Tomasz Wyszomirski: Zarówno z punktu widzenia producenta/gwaranta, jak i serwisu taka ingerencja ma wpływ zarówno na utratę gwarancji, jak i na poprawne działanie poszczególnych układów silnika. Z naszego punktu widzenia, czyli ASO Toyoty, jest to zabieg nieuzasadniony technicznie i ekonomicznie, i nie mieliśmy jeszcze takich przypadków ani nie wykonywaliśmy takich modyfikacji. Brak takiego filtra musi się wiązać z odpowiednim „oszukaniem” sygnału o stanie jego zanieczyszczenia dla komputera sterującego, co oczywiście może się niekorzystnie odbić na samym sterowniku. Poza tym taki samochód nie spełnia wymagań technicznych, dopuszczających go do ruchu.

Piotr Fojud: Jeżeli klient decyduje się na usunięcie filtra cząstek stałych w okresie gwarancji, musi się liczyć z jej utratą. Usunięcie filtra DPF nie ma znaczącego wpływu na pracę silnika. Należy pamiętać, że mechaniczne usunięcie filtra spowoduje zachwianie systemu kontrolującego emisję spalin, co skutkuje zaświeceniem się kontrolki silnika, dlatego często próbuje się obejść układy elektroniczne kontrolujące pracę silnika. Trzeba pamiętać, że samochody z usuniętymi filtrami nie spełniają odpowiednich norm, a to dyskwalifikuje je przy badaniach technicznych.

Przeczytaj także:

Jak działają strefy niskich emisji w Europie?

poprzednia

1 2

oprac. : Łukasz Pełnikowski / Biznes Car

Więcej na ten temat: filtr cząstek stałych DPF, filtr cząstek stałych, oczyszczanie filtra, silniki wysokoprężne, emisja spalin, norma emisji spalin Euro 5

Przeczytaj także

Strefa Czystego Transportu w Warszawie - co warto wiedzieć?

Następny artykuł

Spalenie samochodu? Odszkodowanie tylko z AC

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Wydzielanie spalin a samochód firmowy
Auto firmowe wydziela spaliny m.in dwutlenek węgla, co wiąże się ze zgłoszeniem tego faktu do ochrony środowiska dwa razy do roku składaniem ...
Obowiązek składania sprawozdań z emisji spalin od aut wprowadzonych do działalności gospodarczej
Mam pytanie, czy jestem zobowiązana składać sprawozdania (emisja spalania) od aut wprowadzonych do działalności gospodarczej? Nigdy o tym nie ...
Więcej porad znajdziesz w dziale Porady