Ekologiczna Toyota Auris Hybrid Touring Sports
2014-09-02 12:27
Toyota Auris Hybrid Touring Sports © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Toyota Auris Hybrid – popija benzynę przez słomkę
Zaczynamy…Do garażu redakcji wjechała właśnie Toyota Auris Hybrid Touring. Z nazwy możemy odczytać dwie ważne informacje. Mamy do czynienia z nadwoziem kombi. Pierwsze odsłona Aurisa w wydłużonym nadwoziu na pewno zachęci klientów do zakupu tego auta dla rodziny. Nadwozie Aurisa kombi wyróżnia się wyglądem na polskich drogach, model można rozpoznać na drodze z daleka. Nie jest to na pewno najpiękniejszy samochód ze stajni Toyoty, bo tutaj według mnie prym wiedzie GT86. To jest moje skromne zdanie. Oczywiście o gustach nie będę dłużej dyskutował. Może tylko wspomnę, że jak na kombi auto nie jest proste i nudne. Dynamikę dodają liczne przetłoczenia.
fot. mat. prasowe
Toyota Auris Hybrid Touring Sports - widok z tyłu i boku
fot. mat. prasowe
Toyota Auris Hybrid Touring Sports - tył
Interior
Wnętrze auta skopiowano z wersji hatchback. Wydaje mi się to dobrym wyjściem. Klasyczna kierownica funkcyjna. Jest ona montowana w ramach pakietu prestige. W cenie mamy również elektrycznie sterowanie szyb i lusterek, automatyczną klimatyzację oraz felgi aluminiowe. Za nią widnieją zegary, z tym, że zegar obrotomierza został zastąpiony wskaźnikami dzięki którym szybko przyuczymy się jak operować gazem, żeby nasza jazda była ekonomiczna. Wydłużenie nadwozia o niemal 30cm spowodowało, że pasażerowie na tylnej kanapie mają więcej miejsca na nogi. W bagażniku mamy do dyspozycji 590l. Na szczęście bateria hybrydy nie została zamontowana kosztem ładowności auta. To jest dobra wiadomość.
fot. mat. prasowe
Toyota Auris Hybrid Touring Sports - wnętrze
fot. mat. prasowe
Toyota Auris Hybrid Touring Sports - tylna kanapa
E jak eko?
Od początku testu wziąłem się do sprawdzenia czy potrafię jeździć ekonomicznie i ekologicznie zarazem. Producent deklaruje spalanie 3,7l/ 100km. Przypominam tylko, że w teście mamy silnik benzynowy 1.8 o 136 KM (silnik benzynowy i elektryczny). Jeździłem trzymając się wskazówek komputera pokładowego i osiągnąłem 3,8l. Gdybym był bardziej zdeterminowany to myślę, że mógłbym pochwalić się jeszcze lepszymi wskazaniami. Kolejne dane producenta do sprawdzenia to przyspieszenie do 0-100km – to znaczy 11,2s . Nie miałem możliwości skorzystania z profesjonalnej aparatury pomiarowej. Włączając w telefonie stoper udało mi się osiągać porównywalne osiągi. Wydaje mi się, że mogłem zejść poniżej 11s.
fot. mat. prasowe
Toyota Auris Hybrid Touring Sports - bagażnik
fot. mat. prasowe
Toyota Auris Hybrid Touring Sports - silnik
oprac. : Łukasz Piwowar / Auto-strefa.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)