Jeep Wrangler Unlimited 3.6 V6 Sahara
2014-07-18 13:37
Jeep Wrangler Unlimited 3.6 V6 Sahara © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Jeep Wrangler 3.6 V6 Rubicon idealny w terenie
KaroseriaWyobraźcie sobie najbardziej opływowy samochód świata. Już…? To teraz jego stuprocentowe przeciwieństwo… Właśnie taki jest Wrangler. Jego kwadratowa karoseria nawiązuje do tradycji i nie zmienia się prawie wcale. To jedno z najlepiej rozpoznawalnych aut na całym świecie. Ogromne nadkola, wystające zawiasy, potężne zderzaki, niemal pionowa szyba przednia, 8-częściowy grill i okrągłe reflektory – taki zestaw znajdziecie tylko w tym samochodzie. Czy ten „stwór” może się podobać? Ma swoich zagorzałych zwolenników jak i stanowczych przeciwników. Jedno jest jednak pewne. Posiada w sobie to „coś”, co sprawia, że przyciąga wzrok każdego.
fot. mat. prasowe
Jeep Wrangler Unlimited 3.6 V6 Sahara - przód
Wnętrze
W kabinie jest równie kwadratowo, jednakże znacznie mniej spartańsko, niż można się było tego spodziewać. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na wyposażenie. Nie zabrakło ani pełnej elektryki (szyby plus lusterka), ani klimatyzacji. Ponadto mamy do dyspozycji dotykowy ekran zintegrowany z nawigacją, komputer pokładowy, a nawet podgrzewane siedzenia.
fot. mat. prasowe
Jeep Wrangler Unlimited 3.6 V6 Sahara - wnętrze
Jeśli już o nich mowa, to warto zaznaczyć, że są miękkie i wygodne. Niestety, nie mają wiele wspólnego z podparciem bocznym. Na plus zasługuje z kolei wysoka pozycja za kierownicą, dzięki której widoczność na wszystkie strony jest bardzo dobra. Na tylnej kanapie jest wystarczająco dużo miejsca dla dwóch osób, ale każdy kto tu wsiada, spodziewa się czegoś więcej. Duże rozmiary nie przekładają się na przestrzeń w kabinie. Częściową winę ponosi za to orurowanie, które jednak może się przydać w razie dachowania…
Bagażnik? Jest. I to całkiem spory. W standardowej konfiguracji ma prawie 500 litrów. Złożenie tylnej kanapy zwiększy wolną przestrzeń do 935 litrów. Dzięki kwadratowej sylwetce łatwo zapakować większe przedmioty. Trzeba jednak przyzwyczaić się do konieczności otwierania „na dwa razy”: najpierw drzwi, potem szyba.
fot. mat. prasowe
Jeep Wrangler Unlimited 3.6 V6 Sahara - przednie i tylne fotele
Technologia
Jak już wspomniałem na początku, pod maską testowanego Wranglera pracuje topowa jednostka o pojemności 3,6 litra generująca 286 KM (przy 6350 rpm) i 347 Nm (przy 4300 rpm). Współpracuje ona z 5-biegowym, archaicznym automatem, który przekazuje sporą moc auta na tylną lub obie osie (w zależności od ustawienia reduktora). Osiągi nie są w tego typu autach najważniejsze, ale warto o nich wspomnieć, bo Wrangler potrafi z łatwością zerwać przyczepność tylnych kół… Amerykańska terenówka osiąga setkę w 8,9 sekundy i potrafi rozpędzić się do 180 km/h. W tego typu autach są to wyniki znacznie powyżej przeciętnej. A spalanie? No cóż, Wrangler „wypije” tyle benzyny, ile się wleje do baku. Średnie spalanie na poziomie 13-15 litrów to norma. Dynamiczna jazda albo off-road zwiększy zużycie do ponad 20 litrów. No właśnie, off-road. Prawdziwą, terenową jazdę umożliwia między innymi stare, ale dalej skuteczne zawieszenie zależne. Zarówno z przodu jak i z tyłu znajdują się osie sztywne.
oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)