Suzuki SX4 S-Cross 1.6 VVT ALLGRIP Premium dla aktywnych
2014-06-27 13:57
Suzuki SX4 S-Cross 1.6 VVT ALLGRIP Premium © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Suzuki sx4 s-cross, niezłe choć bez ducha
Z zewnątrz…S-crossem Suzuki wyraźnie aspiruje do klasy wyższej. Poprzedni SX4, był podwyższonym autem miejskim z małym bagażnikiem. W zasadzie, bliżej mu było do hatchbacka segmentu B, niż SUV-a. SX4 S-Cross przeszedł reinkarnację. Odrodził się, kontynuując gatunek, jako 4-metrowy crossover. Wśród konkurentów ma między innymi Skodę Yeti, Hyundaia ix35, Kia Sportage czy wreszcie Nissana Qashqaia.
Jaki jest? Na pewno „lepiej zbudowany” od SX4 poprzedniej generacji, nadal obecnego w ofercie jako Classic. Bardziej dynamiczna stylistyka, wyraziste elementy nadające autu charakteru. Choćby grill z wielkimi reflektorami, tył z ciekawie zaprojektowanymi dzielonymi lampami i wyglądającą bardzo terenowo osłoną zbiornika. Podobne osłony chronią progi auta ,a dach wieńczą tyleż praktyczne, co ładne relingi. Całość sprawia bardzo dobre, wręcz solidne wrażenie.
fot. mat. prasowe
Suzuki SX4 S-Cross 1.6 VVT ALLGRIP Premium - przód
W porównaniu z konkurencją, S-Cross też nie ma się czego wstydzić. Wygląda równie dobrze. Ma podobne wymiary. A właśnie, wymiary. Otóż, Suzuki SX4 S-Cross mierzy równo 4000 mm długości, 1765 mm szerokości i 1575 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi 2600 mm a prześwit, wszak SX to crossover, ma 170 mm. Auto, ze skrzynią manualną i napędem 4x4 wazy niewiele ponad 1200 kg.
fot. mat. prasowe
Suzuki SX4 S-Cross 1.6 VVT ALLGRIP Premium - wnętrze
… i w środku
Wnętrze auta wygląda bardzo dobrze. Ciekawa stylistyka, dobre materiały, z których wszystko poskładano. Standard, w najlepszym tego słowa znaczeniu. Nie obeszło się jednak bez wpadek. Część funkcji komputera pokładowego, szczególnie tych, które dotyczą spalania trzeba przełączać po kilku lekcjach szwedzkiej gimnastyki. Nie wiem dlaczego producent uznał, że te wskazania komputera są mało znaczące i można uzyskać do nich dostęp wciskając „patyczek” na samej tablicy przyrządów. O ile nie sprawia to kłopotów w czasie postoju, o tyle w czasie jazdy musimy przekładać rękę przez krąg kierownicy. A to może być niebezpieczne.
fot. mat. prasowe
Suzuki SX4 S-Cross 1.6 VVT ALLGRIP Premium - przednie i tylne fotele
To, co decyduje o pojemności auta to rozstaw osi. I tu SX jest chyba rekordzistą. 2600 mm to więcej niż u całej, wyżej wspomnianej konkurencji. I to widać. Ilości miejsca z przodu jest podobna jak u konkurentów. Za to z tyłu, jest jej jakby więcej. Poza środkowym miejscem tylnej kanapy (kilka centymetrów zabiera podłokietnik i tunel wału), na miejscach skrajnych mogliby bez trudu zasiąść koszykarze NBA.
Niemniej równie ważna jest pojemność bagażnika. I tu SX4 S-Cross nie ma się czego wstydzić. Za tylną kanapą mieści sie 430 litrów i aż 1269 litrów po jej złożeniu.
fot. mat. prasowe
Suzuki SX4 S-Cross 1.6 VVT ALLGRIP Premium - bagażnik
Technologia
Testowe auto napędzał benzynowy motor o pojemności 1,6 litra i mocy 120 KM, uzyskiwanych przy 6000 obrotach. Maksymalny moment obrotowy, 156 Nm., uzyskujemy przy 4400 obrotach. Wydawać by się mogło, że takie parametry to spore spalanie. I tu niespodzianka na plus. W naszym teście uzyskaliśmy średnie spalanie na poziomie 6,4 litra. To niecały litr więcej, niż podaje producent (5,5). W ruchu miejskim SX konsumował około 7,2 litra (dane producenta 6,8) a na trasie 5,2 litra (dane producenta 4,8). Wynika więc z tego, że realnym świecie da się do danych producenta zbliżyć. Szczególnie, jeżeli nie są zaniżane, co niestety niektórym wytwórcom samochodów zdarza się permanentnie.
oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)