Opel Mokka 1,7 CDTi 4x4 Cosmo - dobry półśrodek?
2014-06-16 13:02
Opel Mokka 1,7 CDTi 4x4 Cosmo © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Smakowity Opel Mokka 1.7 CDTI 4x4 Cosmo
Mokka jest też trudna do teoretycznego zdefiniowania, ponieważ niektórzy uznają ją już za SUVa, a dla innych to tylko crossover. Na pewno pojawią się też tacy, którzy patrząc na karoserię stwierdzą, że to terenówka. Jak jest naprawdę? Auto bazuje na płycie podłogowej takich samochodów jak Aveo lub Spark, a Chevrolet Trax jest jego bliźniaczą produkcją. Dlatego też to jednak prawdziwy crossover, który wygląda na większy niż jest w rzeczywistości. Co ciekawe samochód może być wyposażony w napęd na cztery koła, który akurat mieliśmy do dyspozycji w naszym egzemplarzu.Patrząc na Opla widzimy sporą sylwetkę na 18-calowych aluminiowych felgach z dużym grillem oraz czarnymi, plastikowymi nakładkami na zderzaki. Całość wygląda bardzo zadziornie i masywnie oraz zapowiada, że Mokka jest solidna. Do tego wrażenia producenci dodali opływowe lampy, kilka srebrnych wstawek i tak powstało auto apetyczne, które domniemywam, że podoba się paniom. Panom również, bo jako ich przedstawiciel patrzyłbym na nią godzinami. Warto też dodać, że Opel Mokka ze swoimi kształtami wyróżnia się na ulicy, a mimo to jego wymiary nie przeszkadzają w spokojnym podróżowaniu po zakamarkach miasta.
fot. mat. prasowe
Opel Mokka 1,7 CDTi 4x4 Cosmo - przód
Patrząc na wnętrze Opla widok jest trochę przytłaczający. Kokpit wypełniony ogromną ilością przycisków powoduje lekkie zakłopotanie, a możliwości klikania, obracania nie mają końca. Oczywiście wszystko to jest do opanowania po odpowiednio spędzonej ilości czasu siedząc w aucie, lecz na pewno nie podczas podróży. Do ogarnięcia mamy między innymi dobrze grający system audio, nawigację, automatyczną klimatyzację, komputer pokładowy i obsługę zestawu głośnomówiącego Bluetooth. Powyższe udogodnienia jazdy dostępne są w najwyższej wersji wyposażenia Cosmo, która znajdowała się w testowanym egzemplarzu. Mimo tej nawałnicy guzików projekt wygląda na szczęście bardzo elegancko i nowocześnie. Dobra jakość materiałów, głównie plastików oraz odpowiednie ich spasowanie pozwala nie dręczyć swoich myśli na temat: „Czy dobrze wydałem swoje pieniądze?”.
fot. mat. prasowe
Opel Mokka 1,7 CDTi 4x4 Cosmo - wnętrze
Wspomniane na początku tekstu modele Chevroleta nie zapowiadają zachwytów odnośnie ilości przestrzeni we wnętrzu Mokki. O ile pasażerowie siedzący z przodu będą zachwalać wygodne fotele o odpowiednim wyprofilowaniu, to z tyłu miejsca znajdziemy jedynie dla dwóch osób. Komfortowo będą się tam czuli nawet ludzie mierzący 180-190 cm. Oczywiście w razie potrzeby i trzeci pasażer zmieści się na tylnej kanapie, ale lepiej, żeby nie był to ktoś barczysty i nie chorował przy okazji na klaustrofobię.
fot. mat. prasowe
Opel Mokka 1,7 CDTi 4x4 Cosmo - widok z boku i przodu
Jako, że crossovery współcześnie zajęły miejsce rodzinnych samochodów nie sposób ominąć tak istotne miejsce jak bagażnik. Opel Mokka w tym względzie jest średniakiem. Foremne kształty pomieszczą 356 litrów, które na co dzień spokojnie wystarczą. Producent przygotował jednak małą niespodziankę dla młodych rodzin i oprócz prostych zapięć ISOFIX na foteliki dziecięce oferuje wysuwany bagażnik rowerowy FLEXFIX z tylnego zderzaka. Przyznacie, że to niezła ciekawostka i dobry bicz na konkurencję.
fot. mat. prasowe
Opel Mokka 1,7 CDTi 4x4 Cosmo - przednie fotele
W naszym testowym egzemplarzu pod stopą miałem do dyspozycji 130 KM wydobywających się z wysokoprężnego silnika CDTi o pojemności 1,7 litra. Maksymalny moment obrotowy tego prawie półtora tonowego samochodu oscylował w granicach 300 NM. Pamiętajmy jednak, że moc przekazywana była w razie potrzeby na cztery koła. Ściśle mówiąc działo się tak wówczas, gdy przednia oś traciła przyczepność. Wówczas 50 % mocy zostawało przekazywane na tylne koła. Takie rozwiązanie jest dobrze znane u konkurencji. Niestety ogranicza to offroadowe wygłupy do minimum i lepiej Mokką nie zjeżdżać w trudniejszy teren. Owszem będzie nam łatwiej poruszać się po zaśnieżonych ulicach lub polnych dróżkach. Jednakże nadal trzeba uważać na niski prześwit oraz kształty przedniego zderzaka o sporym zwisie (może się on odbić czkawką w przypadku parkowania na wysokich krawężnikach).
oprac. : Konrad Stopa / Auto-strefa.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)