Toyota Auris Touring Sports D4-D Prestige świetnie się sprzedaje
2014-04-30 11:06
Toyota Auris Touring Sports D4-D Prestige © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Toyota Auris Valvematic 130 Multidrive S Prestige
KaroseriaJak każdy doskonale wie, Auris jest następcą 5-drzwiowej Corolli (sedan pozostał przy starej nazwie). Pierwsze wcielenie tego auta można uznać za motoryzacyjną oazę spokoju. Płynne linie, okrągłe kształty i brak jakichkolwiek elementów przykuwających wzrok sprawiały, że japoński kompakt wtapiał się w tłum. Nowy Toyota Auris Touring Sports D4-D Prestige Auris to już nieco inna szkoła designu. Nawet w praktycznej odmianie kombi zwraca na siebie uwagę. Pas przedni, który tworzą reflektory o zadziornym kształcie, masywny zderzak, podwójny grill i wiele chromowanych listew „robi robotę”. Tylna część karoserii jest równie ciekawa, dzięki atrakcyjne narysowanym lampom, zgrabnie wyprofilowanej klapie i obłemu zderzakowi. Udaną całość dopełniają przyciemniane szyby i 17-calowe, 5-ramienne felgi aluminiowe. Do tej pory Toyota nie karmiła naszych oczu tak dynamicznie wyglądającymi samochodami.
fot. mat. prasowe
Toyota Auris Touring Sports D4-D Prestige - wnętrze
Wnętrze
Nowoczesny wygląd nie przeniósł się jednak do wnętrza. Pionowy wręcz kokpit nie prezentuje się źle, ale oczekiwałem czegoś więcej. Mieszane uczucia budzą przede wszystkim srebrne wstawki, zegarek umieszczony w dziwnym miejscu i niektóre przyciski – te elementy przypominają konstrukcje z końcówki lat 90. W tym szaleństwie tkwi jednak metoda. Toyota stawia może na nudne stylistycznie, ale sprawdzone rozwiązania, które najzwyczajniej w świecie wyróżniają się wysoką trwałością. Jeśli chodzi o materiały, to są one niezłej jakości, jednakże największy plus należy się za ich spasowanie – po prostu wzorowe. Nie można również narzekać na wyposażenie z zakresu komfortu, które obejmuje naprawdę wszystko, co potrzebne, a nawet jeszcze więcej: dwustrefową klimatyzację automatyczną, wielofunkcyjną kierownicę, podgrzewane fotele, rozbudowany komputer pokładowy, dotykowy panel multimedialny, świetny sprzęt audio, skórzaną tapicerkę, tempomat i „pełną elektrykę”.
fot. mat. prasowe
Toyota Auris Touring Sports D4-D Prestige - przednie i tylne fotele
Przednie fotele skrojono pod europejską klientelę. Są duże, odpowiednio wyprofilowane i sprawdzają się podczas wielogodzinnej jazdy. Dobranie odpowiedniej pozycji ułatwia spory zakres regulacji i foteli, i kierownicy (w dwóch płaszczyznach). Ilość miejsca na tylnej kanapie nie budzi najmniejszych zastrzeżeń. Trudno oczekiwać czegoś więcej w aucie kompaktowym. Osoba o wzroście 180 cm nie będzie narzekać na brak przestrzeni ani nad głową, ani na nogi. Plus należy się także za odpowiednio pochylone oparcie i dobrze dobraną twardość siedziska.
fot. mat. prasowe
Toyota Auris Touring Sports D4-D Prestige - widok z boku
Jak już wspomniałem, Touring Sports to ładnie nazywające się kombi. A w każdym kombi ważnym elementem jest bagażnik. Ten w prezentowanym Aurisie oddaje do dyspozycji 530 litrów, których wykorzystanie ułatwiają regularne kształty, szeroki otwór załadunkowy i niski próg załadunku. Warto także wspomnieć o systemie rozkładania tylnych oparć – cały „proces” odbywa się za pomocą klamek umieszczonych na ściankach bagażnika. Jeden ruch i po sprawie – wygodne i praktyczne rozwiązanie. Jak już kanapa się „położy”, to można przewieźć drzwi, lodówkę i inne duże przedmioty – przestrzeń załadunkowa wzrasta bowiem do 1658 litrów
fot. mat. prasowe
Toyota Auris Touring Sports D4-D Prestige - bagażnik
oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)