Jeep Compass 2.2 CRD 4x4 Limited idealny do miasta
2014-04-02 13:44
Przeczytaj także: MINI Cooper SD Paceman ALL4
Technologia
Pod maską znalazła się jednostka wysokoprężna o pojemności 2,2 litra generująca 163 KM. Zastąpiła ona starego i głośnego diesla ze słynnymi pompowtryskiwaczami. Nowa konstrukcja ma lepszy moment (320 Nm od 1600 obr.) i znacznie wyższą kulturę pracy, co wyraźnie poprawia jakość podróżowania. Compassa wyposażono w manualną, 6-przełożeniowa skrzynię biegów. To co najmniej dziwne, gdyż auta z USA, szczególnie te „uterenowione” są z reguły wyposażone w automat. Dlaczego nie Compass? Nie wiem, nie przeszkadza to w jeździe, ale szkoda…
Auto nie ma blokady dyferencjałów ani innych, bardziej zaawansowanych funkcji „off-roadowych”. Jest za to aktywny system 4x4 z inteligentnym układem Freedom Driver i tryb Lock (poprzez blokowanie sprzęgła osiowego utrzymuje napęd 4X4), który możemy aktywować w trudniejszych warunkach.
fot. mat. prasowe
Jeep Compass 2.2 CRD 4x4 Limited - silnik
Wrażenia z jazdy
Zawieszenie nie przypomina Wranglera czy Cherokee. Jeżeli już to raczej Grand Cherokee. Jest omalże komfortowe. Pracuje cicho i bezproblemowo. I o ile nie możemy pomarudzić nad głośnym zawieszeniem, o tyle niemiło zaskakuje ogólny poziom wyciszenia auta. A w zasadzie brak wyciszenia… Trudno nawet do końca powiedzieć, czy głośniejszy jest silnik, czy też więcej hałasu robi opływające niezbyt aerodynamiczny kształt auta, powietrze. W każdym razie w kabinie potrafi być głośno i już. Czy to bardzo przeszkadza? Szczerze mówiąc, po trzech dniach testu w zasadzie przestałem na to zwracać uwagę. A wiec, pewnie nie, ale…
fot. mat. prasowe
Jeep Compass 2.2 CRD 4x4 Limited - widok z boku
W kwestii prowadzenia nie ma się do czego przyczepić. Auto słucha poleceń kierowcy i wydaje się być przewidywalne w każdej sytuacji. Jedynym minusem, typowym dla tego typu konstrukcji, jest wyraźnie przechylające się nadwozie podczas gwałtownego manewrowania. To jednak niewielka cena za przyzwoity komfort jazdy. Pomimo 2,2-litrowego motoru i 160 KM mocy Compass bardzo wstrzemięźliwie konsumuje olej napędowy. Według producenta w mieście samochód powinien zadowolić się niespełna 8 litrami, na trasie prawie 6 litrami, a w cyklu mieszanym 6,6 litra. I w zasadzie, w naszym wczesnowiosennym teście, wyniki teoretyczne pokryły się z tymi osiągniętymi w realnym świecie. Różnica była na tyle nieistotna, że mieściła się w granicy błędu. Za ekonomikę, przed Amerykanami (Włochami?) chapeau bas.
Okiem przedsiębiorcy
Compass to idealne auto do miasta, ale też do bezstresowego poruszania się tam, gdzie sołtys zwinął asfalt i nie dotarło jeszcze błogosławieństwo „schetynówek”. Jego cena nie odbiega od konkurencji. W podstawowej wersji (napęd na przód plus silnik benzynowy) kosztuje minimum 82 500 zł. Z kolei na najbogatszą odmianę potrzeba 125 tysięcy (Limited). I jest to cena adekwatna do tego, co dostajemy w zamian..
Jak sfinansować zakup? Poza gotówką, poprzez usługi finansowe Fiat Bank i Fiat Leasing. W ofercie Fiat Bank finansowanie jest możliwe nawet bez wpłaty własnej. Istnieje także możliwość sfinansowania ubezpieczenia spłaty kredytu, ubezpieczenia GAP, ubezpieczeń komunikacyjnych, wyposażenia dodatkowego samochodu, opłaty przygotowawczej i pakietu przeglądów okresowych.
fot. mat. prasowe
Jeep Compass 2.2 CRD 4x4 Limited - tył
FGA oferuje też leasing operacyjny na okres od 23 do 59 miesięcy z minimalnym czynszem inicjalnym już od 0%. W FGA Leasing istnieje możliwość wliczenia ubezpieczenia samochodu w miesięczne raty leasingowe. W każdym momencie trwania umowy Klient może przełożyć miesięczną spłatę raty leasingowej bez ponoszenia żadnych dodatkowych kosztów. Rata zostaje przesunięta na koniec okresu leasingowania.
Podsumowanie
Czy Compass jest namiastką Jeepa? Bzdura. To jest pełnokrwisty Jeep. Tyle że nie do walki z dziką przyrodą, a raczej wysokimi krawężnikami i torowiskami tramwajowymi. Łączy praktyczność i wielozadaniowość crossovera z osiągami i ekonomiką samochodu kompaktowego. I choć służy do czegoś innego niż Wrangler, to dalej reprezentuje koncepcję amerykańskiej marki.
Przeczytaj także:
Jeep Cherokee 2.2 MJD Limited, czyli komfort na 5
1 2
oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl
Więcej na ten temat:
Jeep Compass, Jeep Compass 2.2 CRD 4x4 Limited, Jeep, testy samochodów, samochody, auta
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)