
Ford Ranger Wildtrak 3.2 TDCi - widok z boku i przodu © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Ford Ranger Wildtrak 3.2 TDCi vs Mitsubishi L200 2.5 D-ID Dakar vs SsangYong Actyon Sports 2.0 D Sapphire AT FL
KaroseriaWiem, że design tego typu aut ma znaczenie drugorzędne, ale w przypadku Rangera nie wolno pomijać tej kwestii. Ten pickup wygląda po prostu rewelacyjnie! Biały lakier kontrastujący z czarnymi dodatkami, potężny grill, dodatkowe osłony i progi sprawiają, że karoseria emanuje masywnością z każdej strony. Swoją prezencją auto nawiązuje do modelu F-150 SVT Raptor, który podbija rynek amerykański. Wyróżnia się zatem na tle całej konkurencji.
fot. mat. prasowe
Ford Ranger Wildtrak 3.2 TDCi - wnętrze
Na uwagę zasługuje kokpit – został wykonany z twardych, ale dobrze spasowanych i, co bardzo ważne, łatwych do wyczyszczenia materiałów.
Wnętrze
Kabina to kolejna zaleta Rangera. Tak naprawdę tylko rozmiary zdradzają jej użytkowy charakter. Na uwagę zasługuje kokpit – został wykonany z twardych, ale dobrze spasowanych i, co bardzo ważne, łatwych do wyczyszczenia materiałów. Nie można również narzekać na poziom wyposażenia. Przyzwoite audio (ze złączem USB), nawigacja, kamera cofania, skórzana tapicerka, podgrzewane fotele, dwustrefowa klimatyzacja i wielofunkcyjna kierownica to zdecydowanie więcej niż jest potrzebne do pracy. Nie da się jednak ukryć, że pickupy są u nas po prostu… coraz bardziej modne, dlatego im więcej gadżetów i fajerwerków, tym lepiej.
fot. mat. prasowe
Ford Ranger Wildtrak 3.2 TDCi - przednie i tylne fotele
Fotele zostały przyzwoicie wyprofilowane i mają odpowiedni rozmiar, dlatego nikt nie powinien poczuć dyskomfortu.
Dobranie odpowiedniej pozycji za kierownicą nie wymaga zbyt wielkiego zaangażowania. Fotele zostały przyzwoicie wyprofilowane i mają odpowiedni rozmiar, dlatego nikt nie powinien poczuć dyskomfortu. Trzeba jedynie przyzwyczaić się do wysokości, na której znajdują się własne pośladki… W tym wypadku to oczywiście zaleta, ponieważ widzimy więcej niż przeciętny kierowca. Na tylnej kanapie jest lepiej niż można się było tego spodziewać. Na ogromnego plusa zasługuje przede wszystkim siedzisko, które ma wzorową długość. Ilość miejsca na nogi również nie powinna nikogo rozczarować. Nieco gorzej wypada pochylenie oparcia, ale na tle większości konkurentów i tak jest dobrze.
fot. mat. prasowe
Ford Ranger Wildtrak 3.2 TDCi - paka
Przestrzeń załadunkowa, znana szerzej jako „paka”, ma duży potencjał – 1615 mm długości, 1560 mm szerokości i 511 mm wysokości. Takie wymiary pozwalają na przewiezienie około 1287 litrów ładunku do linii burt.
Przestrzeń załadunkowa, znana szerzej jako „paka”, ma duży potencjał – 1615 mm długości, 1560 mm szerokości i 511 mm wysokości. Takie wymiary pozwalają na przewiezienie około 1287 litrów ładunku do linii burt. Ponadto w prezentowanym egzemplarzu znajduje się mechanizm z metalową roletą zakrywającą „bagażnik”. Nie jest to jednak wzorowe rozwiązanie (przez źle zamontowaną uszczelkę potrafi się zacinać).
fot. mat. prasowe
Ford Ranger Wildtrak 3.2 TDCi - widok z tyłu i boku
Biały lakier kontrastujący z czarnymi dodatkami, potężny grill, dodatkowe osłony i progi sprawiają, że karoseria emanuje masywnością z każdej strony.
Technologia
Masa własna pojazdu to aż 2155 kg (maksymalna ładowność 1045 kg), dlatego pod maską musi mieszkać spory silnik. I tak też jest w rzeczywistości. Wysokoprężna jednostka o pojemności 3,2 litra generuje 200 KM i 470 Nm momentu obrotowego. Została zintegrowana ze skrzynią manualną o sześciu przełożeniach. W tej konfiguracji auto osiąga setkę w 10,4 sekundy i rozpędza się do 175 km/h. Całkiem nieźle jak na „ciężarówkę”. Średnie zużycie paliwa z całego testu (na dystansie 900 km) wyniosło 10,5 litra. Podwozie Rangera zostało oparte na ramie nośnej, czyli trudno spodziewać się jakichkolwiek niespodzianek. Przednią część zawieszenia tworzą podwójne wahacze, teleskopowe amortyzatory (o dwukierunkowym działaniu) i stabilizator poprzeczny. Z tyłu natomiast zamontowano resory piórowe.
fot. mat. prasowe
Ford Ranger Wildtrak 3.2 TDCi - silnik
Pod maską znajduje się spory silnik. I tak też jest w rzeczywistości. Wysokoprężna jednostka o pojemności 3,2 litra generuje 200 KM i 470 Nm momentu obrotowego.

oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)