Oszczędny Volkswagen Golf GTD

Przeczytaj także: Volkswagen Golf Variant 2.0 TDI Highline

Karoseria

Golf GTD wygląda praktycznie tak samo jak wersja GTI, czyli… bardzo dobrze. Zadziornie „spoglądające” ksenonowe reflektory połączone szarą listwą i zderzak o agresywnych kształtach sprawiają, że przód auta emanuje dynamiką. Z tyłu jest nieco spokojniej – sportowy charakter podkreśla jedynie podwójna końcówka wydechu. Udanym dopełnieniem całości są 18-calowe felgi aluminiowe o charakterystycznym wzorze.

Wnętrze

Bez względu na wersję, Golf wyróżnia się naprawdę świetnym wykończeniem wnętrza. Jakość materiałów jest wzorowa, podobnie jak ich spasowanie. Na pochwałę zasługują również czytelne i miłe dla oka zegary. Największy plus trafia jednak na konto dotykowego wyświetlacza będącego prawdziwym centrum dowodzenia. Jest duży, bardzo prosty w obsłudze, ma świetny interfejs i działa wyjątkowo szybko – nie ma lepszego w tej klasie.

Przednie fotele są idealne dla osób o średnim wzroście, jednakże ani wysocy, ani niscy kierowcy nie będą narzekać. Dobrze podpierają ciało, mają odpowiednią twardość oraz duży zakres regulacji. Na tylnej kanapie miejsca na długość i szerokość jest w sam raz – oczywiście najwygodniej będzie tu dwójce, ale trzeci pasażer też zmieści się bez żadnych problemów. Wiele osób zastanawia się, dlaczego w GTD zamiast skóry jest zwykły materiał „w kratkę”. To oczywiście nawiązanie do kultowego Golfa GTI pierwszej generacji, którego tapicerka miała taki sam wzór – naprawdę fajny pomysł.

Główne walory praktyczne GTD to nie tylko 5-drzwiowe nadwozie, ale także spory, 380-litrowy bagażnik, którego wykorzystanie ułatwiają regularne kształty. Po rozłożeniu tylnych siedzeń wolna przestrzeń wzrasta do 1270 litrów, dlatego przywiezienie ze sklepu nowej kuchenki nie sprawi najmniejszych kłopotów. Warto przy tym zaznaczyć, że otwór załadunkowy jest duży, a próg umieszczono dosyć nisko.