Segment A: liderem wartości rezydualnej Škoda Citigo

Przeczytaj także: Škoda Superb liderem wartości rezydualnych w segmencie D

W dobie kryzysu na rynku motoryzacyjnym, samochody niedrogie w zakupie i eksploatacji cieszą się coraz większą popularnością wśród klientów flotowych. Producenci zauważyli potencjał drzemiący w tym segmencie i sukcesywnie wprowadzają do gamy swoich produktów kolejne modele z klasy mini. Jeszcze do niedawna takie pojazdy utożsamiane były z podstawową, ubogą wręcz kompletacją wyposażenia standardowego, niewielkim komfortem podróżowania i niskim poziomem bezpieczeństwa.

Klimatyzacja, radio, wspomaganie

Dzisiaj nowoczesne „maluchy” posiadają elementy zarezerwowane jeszcze kilka lat temu dla większych samochodów miejskich lub kompaktów, oferują coraz większe i bardziej komfortowe kabiny pasażerskie i nierzadko legitymują się maksymalną notą pięciu gwiazdek w testach bezpieczeństwa. Analizując propozycję producentów w klasie A, porównując ceny nowe, kompletacje wyposażenia czy długość gwarancji, warto również zwrócić uwagę na ich wartości rezydualne. Każdy chciałby przecież kupić auto jak najtaniej, przez kilka lat eksploatacji stracić jak najmniej i sprzedać pojazd używany jak najdrożej.

Wartość resztowa jaką uzyska nasz pojazd po kilku latach, determinowana jest przez kilka czynników. Najważniejsze to cena, pojemność i rodzaj zasilania silnika, typ nadwozia, marka, polityka rabatowa producenta, cykl życia pojazdu oraz wyposażenie. Na przykładzie piętnastu przedstawicieli segmentu A wykonamy prognozę wartości rezydualnych po czterech latach i przebiegu 150 000 kilometrów. Z oferty każdego producenta wybrane zostały modele o zbliżonej kompletacji wyposażenia, zawierające elementy oczekiwane w tym segmencie takie jak: radioodtwarzacz CD, wspomaganie kierownicy, klimatyzację manualną, szyby przednie regulowane elektrycznie oraz lakier metalizowany. Jeżeli wymienione pozycje nie znajdowały się w specyfikacji standardowej dodane zostały z listy wyposażenia opcjonalnego.

Niespodzianka na podium

Przedstawiamy analizę w dwóch tabelach. W pierwszej wzięliśmy pod uwagę pojazdy napędzane benzyną. Po czterech latach eksploatacji i pokonywaniu rocznie 37 500 kilometrów najwyższą wartość rezydualną zachowuje Škoda Citigo. Czeski model wysoką wartość odsprzedaży zawdzięcza relatywnie niskiej cenie zakupu, bogatemu wyposażeniu standardowemu (dopłaty wymagał tylko lakier metalik) oraz temu, że jest to stosunkowo nowy model produkowany od 2012 roku. Ponadto produkty z Mlada Boleslaw utożsamiane są z niskimi kosztami eksploatacji, co dodatkowo wpływa pozytywnie na osiągane wartości rezydualne.

Wiceliderem okazała się Toyota Aygo. Pomimo tego, że model ten obecny jest na rynku od kilku lat, a w 2014 roku pojawi się jego następca, obecna generacja japońskiego hatchbacka nadal osiąga wysokie wartości rezydualne. Wynika to z przystępnej ceny, ubiegłorocznego faceliftingu, niezmiennego przeświadczenia użytkowników o bezawaryjności produktów z Tokio oraz wysokich cen odsprzedaży na rynku wtórnym. Na trzecim miejscu niespodziewanie znalazł się Chevrolet Spark, przede wszystkim dzięki najniższej w zestawieniu cenie i dość bogatemu wyposażeniu standardowemu (dopłaty wymagał tylko lakier metalik oraz klimatyzacja). Ponadto model z „muszką” na masce przeszedł w 2012 roku facelifting i może pochwalić się niskimi kosztami eksploatacji. Chevrolet Spark jest o 10 procent tańszy od Citigo w podobnej kompletacji wyposażenia i aż o 16 procent tańszy od Aygo, a im mniejsza cena, tym niższa utrata wartości.

Hyundai czeka na zmiany

W środku stawki znalazły się między innymi Fiat Panda i 500 oraz niemiecka nowość Opel Adam. Pierwszy z nich, pomimo atrakcyjnej ceny podstawowej, niską pozycję w zestawieniu zawdzięcza ubogiemu wyposażeniu standardowemu, a co za tym idzie konieczności dopłaty aż 6500 zł (18 procent wartości pojazdu) za klimatyzację, lakier metalik, a nawet radioodtwarzacz CD. Elementy wyposażenia opcjonalnego tracą na wartości znacznie szybciej niż samochód, dlatego wartość rezydualna Pandy jest stosunkowo niska. Z kolei Fiat 500 i Opel Adam stanowią najdroższe propozycje w zestawieniu i są produktami skierowanymi raczej dla osób ceniących nietypowy design i możliwość szerokiej personalizacji swojego pojazdu niż szukających praktycznego, budżetowego, miejskiego hatchbacka. Z wysoką ceną zakupu i ograniczoną grupą odbiorców takich modeli wiąże się większy spadek wartości i niższe wartości rezydualne.

Na końcu zestawienia znalazło się trio: Renault, Suzuki i Hyundai. Francuski przedstawiciel segmentu mini trafił do tej trójki za sprawą mniej funkcjonalnego (dostępnego tylko w wersji trzydrzwiowej) nadwozia, kontrowersyjnego designu zewnętrznego oraz ogólnie panującego przekonania o ponadprzeciętnej awaryjności produktów z kraju nad Loarą. Z kolei pięciodrzwiowy japoński hatchback - Suzuki Alto obecny na rynku już od 2009 roku, to model, który nie zdobył popularności w Polsce i nie jest szczególnie poszukiwany i ceniony na rynku wtórnym. Ostatni w zestawieniu - Hyundai i10 pozycję „zawdzięcza” wysokiej cenie (wyższej niż w przypadku Toyoty Aygo), oferowanym na rynku od sześciu lat, a więc będącym w ostatniej fazie „życia modelu” - co wpływa bardzo niekorzystnie na poziom wartości rezydualnych.