SsangYong Rexton D20DTR 4WD AT - zaskakująco dobre auto
2013-12-23 11:37
SsangYong Rexton D20DTR 4WD AT © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Ssangyong Rexton W - na pohybel modzie
Z zewnątrz…Rexton III generacji to tak naprawdę przestylizowana II generacja auta produkowanego od 2006 roku na bazie Mercedesa klasy M. Na szczęście, M-classe był tylko „dawcą organów”. Zewnętrznie, SsangYong w ogóle go nie przypomina.
fot. mat. prasowe
SsangYong Rexton D20DTR 4WD AT - wnętrze
Z zewnątrz, wygląd auta to klasyka. Masywna bryła nadwozia, mocno podkreślone nadkola skrywające potężne koła oraz wyrazisty przód z chromowanym grillem pomiędzy wysokimi lampami. Jedyne co mnie irytuje, to przyciemnione, w amerykańskim lub może bardziej w „wołomińskim” stylu tylne szyby. Mimo tej drobnej wpadki stylistycznej, całość wygląda lepiej niż nieźle i budzi zaufanie.
Tył w stosunku do poprzednika zmienił się najmniej. Diodowe lampy i kilka przetłoczeń przeniosły Rextona w XXI wiek. Trudno jednak dziwić się projektantom SY. Auta terenowe i SUV-y starzeją się dużo wolniej od innych wyrobów przemysłu motoryzacyjnego. A jak coś wygląda dobrze, to nie ma sensu tego czegoś zmieniać. Prawda jest bowiem taka, że lepsze jest zawsze wrogiem dobrego…
fot. mat. prasowe
SsangYong Rexton D20DTR 4WD AT - przednie i tylne fotele
… i w środku
Wnętrze, to także klasyka. Jeżeli w kabinie Rextona oczekiwaliśmy stylistycznych fajerwerków (kto jak kto, ale SsangYong potrafi!) to się zawiedziemy. Klasyczny układ zegarów, czyli prędkościomierz, obrotomierz, wskaźniki paliwa i temperatury, ładne, zielone podświetlenie przywodzące starsze generacje Jeepa, wielofunkcyjna kierownica z dużymi, czytelnymi przyciskami i równie klasyczny panel środkowy – wszystko normalne i ergonomiczne, aż do bólu. Zmiana? A tak, duuuużo fajniej prezentują się materiały, z których to wszystko zrobiono. No i te, którymi wnętrze wykończono. Europejski nabywca jest przyzwyczajony do innego standardu niż ten zza Oceanu i gorszej jakości po prostu nie zaakceptuje. W SsangYongu szybko to zrozumieli i efekt widać gołym okiem.
fot. mat. prasowe
SsangYong Rexton D20DTR 4WD AT - bagażnik
Rexton to auto 5-osobowe, ale z możliwością przewozu dwóch dodatkowych osób w przestrzeni bagażowej. Służą do tego pełnowymiarowe fotele chowane w podłodze. Zmontowanie ich nie nastręcza problemów. Tak samo jak złożenie. Jedyna różnica na przykład z fotelami trzeciego rzędu w Chevrolecie Captiva jest taka, że przed złożeniem tych w Rextonie, trzeba zdemontować zagłówki. Dostęp do trzeciego rzędu foteli, jak to zwykle bywa, nie jest najprostszy. Ale, po złożeniu i przesunięciu do przodu części kanapy z drugiego rzędu, względnie wygodnie da się do tyłu wskoczyć.
Warto dodać, że dzięki wynoszącemu ponad 2,8 metra rozstawowi osi, auto jest bardzo pojemne. A więc mieści nie tylko 5 lub 7 osób, ale też sporo bagażu. Przy pięciu pasażerach na pokładzie, zmieści się ponad 500 litrów, przy 2 dwóch aż 1920, a w wariacji 7-osobowej – około 160 litrów. Jedynym minusem jest wysoko położony próg załadunkowy.
oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)