Toyota Auris Valvematic 130 Multidrive S Prestige
2013-12-12 13:53
Przeczytaj także: Toyota Auris Touring Sports 1.6 D-4D z szansą na sukces?
Cóż największym błędem było chyba nie wprowadzenie wersji kombi, co w przypadku rynku europejskiego wydaje się co najmniej dziwne. Tak wiem, jak ktoś chciał kombi mógł kupić Toyotę Verso, ale Auris to Auris, a Verso pasowała bardziej do segmentu minivanów niż kompaktów.W 2012 roku przyszła pora na zmiany, które tym razem może uda się zamienić na złoto. Auris w nowej odsłonie nie powiela już błędów poprzednika. Toyota dodała do oferty odmianę kombi, totalnie też zmieniła stylistykę auta czyniąc je znacznie bardziej wyrazistym niż w przypadku pierwszej generacji.
fot. mat. prasowe
Toyota Auris Valvematic 130 Multidrive S Prestige - przód auta
Z przodu od razu rzucają się w oczy ostre linie reflektorów, w które wkomponowano ledy do jazdy dziennej.
Z zewnątrz
Zmiana jaka zaszła w stosunku do poprzedniego modelu jest wręcz ogromna. Krągłości poszły w niepamięć, Auris w nowej odsłonie to kombinacja prostych linii i ostrych cięć. Stylistyka raczej każdemu przypadnie do gustu, a nawet jeśli nie, to przynajmniej nikt nie powie więcej o Aurisie, że jest nijaki. Z przodu od razu rzucają się w oczy ostre linie reflektorów, w które wkomponowano ledy do jazdy dziennej. Ciekawie zaprojektowano wlot powietrza, a w trójkątnych tunelach umieszczono reflektory halogenowe. Tył samochodu kojarzy się natomiast z Hyundaiem i30, zwłaszcza w jeżeli chodzi o reflektory, ale ogólnie mówiąc nowy Auris prezentuje się znacznie lepiej i bardziej wyraziście niż poprzednik.
fot. mat. prasowe
Toyota Auris Valvematic 130 Multidrive S Prestige - wnętrze
Kształt deski oraz użyte materiały na pierwszy rzut oka wydają się przenosić Aurisa o klasę wyżej.
Wnętrze
Tutaj również znajdziemy sporą masę zmian. Wnętrze pozbawione jest tandetnych srebrnych wstawek znanych z poprzednika. Tutaj postawiono na kombinację czerni z bielą i błękitem. Kształt deski oraz użyte materiały na pierwszy rzut oka wydają się przenosić Aurisa o klasę wyżej. Auris celować ma chyba w młodych klientów, świadczy o tym nie tylko wygląd, ale również sama konstrukcja wnętrza. Linie dachu poprowadzono znacznie niżej, niżej również umieszczono fotele, co dla starszych osób, lub takich którzy dawno zapomnieli kiedy mieli prawidłowe BMI może wróżyć kłopoty zwłaszcza przy wysiadaniu.
fot. mat. prasowe
Toyota Auris Valvematic 130 Multidrive S Prestige - przednie fotele
Przednie fotele są odrobinę za wąskie, przez co zapewniają komfort podróżowania, ale głównie szczupłym osobom.
O tym, że jest to auto raczej dla młodych ludzi z ewentualnymi pociechami świadczy również ilość oferowanej przestrzeni. Z przodu w sam raz dla mamy i taty, z tyłu miejsca wystarczy raczej dla dzieci, lub osób, których natura nie obdarzyła wysokim wzrostem – brakuje miejsca nad głową i przed kolanami. Przednie fotele są odrobinę za wąskie, przez co zapewniają komfort podróżowania, ale głównie szczupłym osobom. Plus należy się natomiast za upstrzoną różnymi przyciskami, trójramienną kierownicę. Choć jej zakres regulacji jest raczej przeciętny, to samo koło bardzo wygodnie leży w dłoniach. Przy kierownicy umieszczono również łopatki do zmiany biegów.
![Nowa Toyota Auris już w lipcu w salonach Nowa Toyota Auris już w lipcu w salonach](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/Toyota-Auris/Nowa-Toyota-Auris-juz-w-lipcu-w-salonach-158635-150x100crop.jpg)
oprac. : Karol Hatylak / Auto-strefa.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)