Ford Mondeo 1.6 EcoBoost Titanium
2013-11-28 13:20
Przeczytaj także: Ford Mondeo 1.5 Ecoboost 160 KM – to jednak nie Aston
Dwa łyki arytmetyki
Mondeo to typowy przedstawiciel segmentu D. Mierzy bez mała 5 metrów długości, 1886 mm szerokości i 1500 mm wysokości. Rozstaw osi, także godny – 2850 mm. Duże auto, to duży bagażnik. 540 litrów pojemności „saute” i 1460 litrów po złożeniu tylnej kanapy. I to, obok klasycznego wyglądu, świetnych właściwości trakcyjnych i bezawaryjności, największe atuty auta tak lubianego i docenianego przez floty. Warto dodać, że w kabinie można wieźć przedmioty o długości 1880 mm.
Wrażenia z jazdy
Mondeo, obok mniejszego Focusa to chyba jedne z najlepiej prowadzących się aut w swoich segmentach. Układ kierowniczy i zawieszenie (komfortowe i sprężyste, ale także twarde, gdy trzeba), bliskie ideału, co podkreślają nie tylko „zwykli” użytkownicy, ale i fachowcy z branży. Nieco obawialiśmy się, że zmiana wspomagania z mechanicznego na elektryczne nieco popsuje frajdę z jazdy. Niepotrzebnie. Jest dobrze – tym razem „elektryka” niczego nie zepsuła.
fot. mat. prasowe
Ford Mondeo 1.6 EcoBoost Titanium - bagażnik
Bagażnik to 540 litrów pojemności „saute” i 1460 litrów po złożeniu tylnej kanapy.
Testowe auto wyposażono ponadstandardowo, czyli obok poduszek bocznych, czołowych, kurtyn i ochrony kolan, znalazły się także systemy IDV (ESP z systemem kontroli trakcji), Drive Assist oraz tempomat z systemem ACC.
fot. mat. prasowe
Ford Mondeo 1.6 EcoBoost Titanium - tył auta
W kabinie można wieźć przedmioty o długości 1880 mm.
Pod maską Mondeo pracował „dowsizingowy” motor 1,6 l o mocy 160 KM. Taką siłę napędową z niewielkiego w sumie motoru pozwala uzyskać sprężenie bezpośredniego wtrysku paliwa, zmiennych faz rozrządu i doładowania. Dzięki temu motor uzyskuje 240 Nm od 1400 obrotów. Rozpędza się do 210 km/h a od 0 do 100 km/h przyspiesza w około 9,8 sekundy. W sprawnym przekazywaniu mocy na przednie koła pomaga bardzo przyjemnie działająca 6-biegowa skrzynia manualna.
Auto jest w miarę oszczędne. W mieście zadowala się około 10 litrami, na trasie wystarczy 6,6 a średnio w redakcyjnym teście Mondeo 1,6 spalił około 6,8 litra.
fot. mat. prasowe
Ford Mondeo 1.6 EcoBoost Titanium - widok z boku
Tym razem nasza redakcja testowała tzw. liftbacka. Według fachowców od nadawania wszystkiemu nazw i symboli, ten typ nadwozia to tak jakby hatchback z dłuższym „kuprem”. Naszym zdaniem temu liftbackowi bliżej jednak do klasycznego sedana z lekką domieszką coupe.
Okiem przedsiębiorcy
Mondeo MkIV w wersji liftback kosztuje od 77,6 tysięcy za wersje Ambiente do 122 tysięcy za Titanium S. Zakup auta najlepiej sfinansować za pośrednictwem usług Forda. W ofercie marki jest bowiem kredyt od 6 do 60 miesięcy z możliwością uniknięcia wpłaty własnej, przy ratach równych lub malejących – zgodnie z potrzebami klienta. Ford ma w swoim wachlarzu finansowym także leasing, który może trwać również od 24 do 60 miesięcy, przy wpłacie własnej od 0 do 45% i ratach dostosowanych do indywidualnych potrzeb.
Podsumowanie
Od zawsze lubię Mondeo. Nawet trapione przez 1000 małych lub większych błędów MkI. I nic tego nie zachwieje. Ale czy 160 koni z 1,6 litra pojemności przekonało mnie do downsizingu? Otóż… nie. Nie mam wprawdzie zastrzeżeń do elastyczności auta czy ekonomiki, ale gdzieś za uszami brzęczy natrętny głos: Kochani producenci aut, nie idźcie ta drogą…

1 2
oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)