Jeep Wrangler 2.8 CRD Rubicon
2013-11-14 14:04
Jeep Wrangler 2.8 CRD Rubicon © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Jeep Wrangler 4xe - profanacja czy znak czasów?
KaroseriaWyobraźcie sobie auto o niebanalnej stylistyce, dynamicznej sylwetce i atrakcyjnych detalach – Wrangler to dokładnie jego przeciwieństwo. Mimo tego design tej kultowej terenówki nadal przyciąga wzrok wielu kierowców. Przód auta tworzą okrągłe reflektory, ogromny zderzak, charakterystyczny 7-żebrowy grill i niemal pionowa szyba. Z tyłu natomiast dominuje koło zapasowe umieszczone na drzwiach bagażnika. Surowość auta ujawniają nie tylko kwadratowe kształty, ale także wszelkiego rodzaju zawiasy, które rzucają się w oczy równie bardzo, co potężne nadkola.
fot. mat. prasowe
Jeep Wrangler 2.8 CRD Rubicon - przód auta
Wnętrze
Kabina prezentowanego Jeepa wygląda nieco nowocześniej. Kokpit wykonany z twardych, ale dobrze spasowanych materiałów jest całkiem ergonomiczny. Warto dodać, że wyposażenie auta nie budzi zastrzeżeń. Na pokładzie znajdziemy bowiem klimatyzację, dotykowy panel multimedialny, komputer pokładowy i naprawdę świetnie grający zestaw audio – dużo lepszy niż w bogato wyposażonych autach segmentu D. Najciekawsza wydaje się jednak możliwość wymontowania drzwi i zdjęcia dachu. W zimę tego nie wykorzystasz, ale latem – jak najbardziej!
fot. mat. prasowe
Jeep Wrangler 2.8 CRD Rubicon - wnętrze
Tym razem w moje ręce trafiła krótsza wersja. Z przodu nie można jednak narzekać – fotele mają duży zakres regulacji, odpowiednią wielkość i sprawdzają się podczas dalekich podróży. Z tyłu jest nieco gorzej z dwóch powodów. Po pierwsze, dostęp jest utrudniony ze względu na wysoko umieszczony próg i trzydrzwiowe nadwozie. Po drugie, ilość miejsca na nogi nie imponuje – wygodnie będzie tu tylko stosunkowo niewielkim pasażerom.
fot. mat. prasowe
Jeep Wrangler 2.8 CRD Rubicon - przednie fotele i tylna kanapa
Wrangler Rubicon nie jest również mistrzem praktyczności, czego dowodem wydaje się być bagażnik albo… jego imitacja. 142 litry to zbyt mało nawet na weekendowy wyjazd we dwoje. Tak naprawdę wiele aut segmentu A ma w tej dziedzinie więcej do zaoferowania.
fot. mat. prasowe
Jeep Wrangler 2.8 CRD Rubicon - bagażnik
Technologia
Sercem testowanego Jeepa jest wysokoprężny silnik CRD o pojemności 2,8 litra. Generuje on 200 KM i aż 460 Nm (już od 1600 obrotów). Współpracuje on z 5-biegową przekładnią automatyczną, która przekazuje moc na tylne lub wszystkie cztery koła. Spore stado koni pozwala na osiągniecie setki w 10,7 sekundy i rozpędzenie się do 169 km/h. Trzeba też wspomnieć o amerykańskim apetycie – średnie spalanie z testu wyniosło dość sporo, bo 11 litrów na każde 100 km. Nie są to wartości imponujące, ale w tym przypadku chodzi o coś zupełnie innego. Dużo istotniejsze są zdolności terenowe, których Jeepowi odmówić nie można. Auto zostało bowiem wyposażone w reduktor, wzmocnione mosty napędowe z możliwością blokady dyferencjału oraz elektronicznie rozłączany stabilizator przedni.
fot. mat. prasowe
Jeep Wrangler 2.8 CRD Rubicon - silnik
oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)