Nowy Nissan Esflow
2011-04-08 09:53
Nissan Esflow © fot. mat. prasowe
W warszawskim salonie Nissan Pacific Cars zaprezentowano koncepcyjnego Nissana Esflow, który miał swoją premierę w Genewie. Najważniejszym założeniem koncepcji jest fakt, że Esflow to nie tradycyjny samochód pozbawiony silnika spalinowego i przystosowany do napędu elektrycznego, ale samochód sportowy, który od początku zaprojektowano jako pojazd zero-emisyjny.
Przeczytaj także: Nissan 370Z Coupe w wersji 2011
fot. mat. prasowe
Nissan Esflow
Okazuje się, że posiadanie ekologicznego samochodu wcale nie oznacza rezygnacji z przyjemności jazdy. Już na pierwszy rzut oka widać, czego można spodziewać się po Esflow: długa maska przechodząca w ostro zakrzywioną powierzchnię szyby czołowej, kompaktowa kabina, w której kierowca i pasażer siedzą nad środkiem ciężkości pojazdu, mocno wysklepione nadkola i sześcioramienne obręcze kół z ultra niskoprofilowym ogumieniem.
fot. mat. prasowe
Nissan Esflow
Najważniejszym założeniem koncepcji jest fakt, że Esflow to nie tradycyjny samochód pozbawiony silnika spalinowego i przystosowany do napędu elektrycznego, ale samochód sportowy, który od początku zaprojektowano jako pojazd zero-emisyjny. Oznacza to, że konstruktorzy Nissana mieli pełną swobodę pracy i mogli umieścić zespół napędowy i akumulatory w optymalnym miejscu pod kątem zapewnienia znakomitych właściwości jezdnych i osiągów pojazdu, będących przecież podstawą przyjemności z jego prowadzenia.
fot. mat. prasowe
Nissan Esflow
Esflow jest wyposażony w dwa silniki elektryczne napędzające tylne koła pojazdu. Eleganckie proporcje samochodu umożliwiły zamontowanie pary silników elektrycznych centralnie nad tylną osią. Silniki napędzają niezależnie prawe i lewe koło, a rozkład momentu obrotowego jest zoptymalizowany pod kątem stabilności i panowania nad pojazdem oraz efektywnego generowania mocy. Moment obrotowy wytwarzany przez silniki wystarcza na rozpędzenie samochodu do 100 km/h w niespełna 5 sekund.
fot. mat. prasowe
Nissan Esflow
Źródłem energii dla silników są takie same laminowane akumulatory litowo-jonowe, jak w modelu Nissan Leaf, z tym że w Esflow zostały one umieszczone wzdłuż przedniej i tylnej osi. Taki układ sprawia, że środek ciężkości pokrywa się z geometrycznym środkiem pojazdu znajdującym się w okolicy bioder kierowcy. Akumulatory pozwalają na pokonanie ponad 240 kilometrów na jednym ładowaniu.
Przeczytaj także:
Nissan Qashqai 2024 w Polsce
oprac. : Moto Target
Więcej na ten temat:
nowe modele samochodów, samochody, samochody ekologiczne, Nissan, Nissan Esflow